Lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte to czas, w którym hucznie, niemal w każdym domu, obchodziło się imieniny. Na imieniny tradycyjnie zapraszano rodzinę, sąsiadów i znajomych – tradycję te podtrzymuje się do dziś, choć młodsze pokolenia zdecydowanie częściej w podobny sposób świętuje urodziny.
Na imieninowym stole królowały przede wszystkim sałatki jarzynowe, ciepłe dania takie jak bigos czy przetwory – marynowane grzybki i korniszony. Nie mogło zabraknąć oczywiście ciast i deserów. W Polsce szczególne znaczenie mają imieniny Barbary, patronki górników, oraz Krystyny. Rok rocznie 13 marca na zlotach spotykają się Krystyny z kraju i ze świata, by wspólnie obchodzić święto tego imienia. Wyjątkowo imieniny obchodzą też Andrzeje, gdyż z okazji andrzejek organizowane są bale, przyjęcia i koncerty. Jak dziś świętujemy imieniny w naszych domach? Z pewnością jest to okazja do kulinarnego szaleństwa i wykazania się umiejętnościami. Poniżej znajdziecie inspiracje i przepisy na udane przyjęcie imieninowe!
Tradycja obchodzenia imienin ściśle łączy się z chrześcijaństwem – dawniej nadając dziecku imię największą wagę przywiązywano do patrona, noszącego je świętego lub błogosławionego. Nadając imię dziecku oddawało się je pod jego opiekę i wstawiennictwo. Uważa się, że za konkretnym imieniem stoją określone cechy charakteru, zresztą niektóre imiona mają taki rodowód. Zwłaszcza te starego pochodzenia – Mirosław i Sławomir (sławiący pokój), Radosław (służący radą), Bogusława (sławiąca Boga) i tym podobne. W dawnych czasach dzieciom przypisywano imię zgodne z dniem urodzin. Obecnie od wielu lat wybierając imię dla dziecka kierujemy się aktualną modą. Dziś powracają imiona popularne w pokoleniu naszych dziadków oraz te, które noszą bohaterowie popularnych filmów czy książek.
Sprawdzone przepisy
Ciasta imieninowe powinny być wyjątkowe, inne od tych, które pieczemy na co dzień czy na niedzielę. Niektórzy mają swoje sprawdzone przepisy, które wykorzystują rok rocznie z tej właśnie okazji. Warto sięgać nie tylko po tradycyjne serniki czy makowce, ale podawać je w nieco zmienionej formie.
Świetnym tego przykładem jest przepis na torcik orzechowo-serowy.
Składniki:
- 120 g biszkoptów
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
- 0,5 kostki masła
- 0,5 szklanki orzechów
Masa:
- 750 g twarożku
- 250 g serka mascarpone
- 1 szklanka cukru pudru
- 4 jajka
- 2 łyżki mąki pszennej
- tabliczka gorzkiej czekolady
- 4 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 4 łyżki likieru kawowego
Orzechy i biszkopty przekładamy do dzbanka blendera i mielimy. Rozpuszczamy masło i dolewamy do biszkoptów, dodajemy łyżkę kawy i blendujemy. Gotową masę przekładamy na wyłożone papierem dno tortownicy, wyrównujemy i schładzamy w lodówce przez około piętnaście minut. W misce ucieramy ze sobą twarożek, serek mascarpone, mąkę, jajka i cukier puder. Gorzką czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i łączymy dokładnie z masą serową. Przekładamy na schłodzony blat biszkoptowo-orzechowy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175°C przez około 50 minut. Po tym czasie zostawiamy w piekarniku do ostygnięcia. Wkładamy do lodówki na 60 minut. Podajemy udekorowany polewą czekoladową i pralinkami.
Nieśmiertelnym i bardzo lubianym ciastem jest karpatka – lekka, puszysta i niezwykle smaczna będzie ozdobą niejednego przyjęcia imieninowego. Klasyczną karpatkę można z powodzeniem zmodyfikować, by była jeszcze bardziej świąteczna i wyjątkowa.
Niezwykłą wersją karpatki jest karpatka różana, która nie tylko pięknie wygląda i smakuje, ale również pachnie bukietem czerwonych róż.
Składniki:
- Ciasto karpatka od Delecty
- 125 g margaryny
- 250 ml wody
- 5 średnich jajek
- czerwony barwnik spożywczy
Masa:
- pół litra mleka
- 200 g masła
- 2 opakowania galaretki truskawkowej
- aromat różany
- 50 g marmolady z róży
Ciasto przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, dodając odrobinę barwnika spożywczego. Przekładamy do wyłożonych papierem blaszek o wymiarach 25×30 cm i pieczemy przez 25 minut. Krem karpatkowy rozpuszczamy w 200 ml wody, pozostałe 50 ml zagotowujemy. Łączymy mleka i energicznie mieszamy, tak by podczas tężenia kremu nie powstawały grudki. Chłodny krem miksujemy dokładnie z miękkim masłem. Łączymy marmoladę różaną z wodą i zagotowujemy. Po lekkim wystudzeniu dodajemy dwie galaretki i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Na dolny blat ciasta wykładamy połowę kremu, na który przekładamy chłodną masę różaną. Przykrywamy ją resztą kremu oraz blatem ciasta. Wkładamy do lodówki do stężenia. Przed podaniem całość zdobimy cukrem pudrem.